Jak działa chipowanie psów?
Chip to inaczej miniaturowych rozmiarów mikroprocesor, na którym zapisano indywidualny, unikatowy numer przypisany do konkretnego psa. Można to porównać do ludzkich numerów PESEL – każdy posiada swój i na tej podstawie dokonuje się identyfikacji. To wygodna opcja, na podstawie której zawsze można znaleźć swojego psa i rozpoznać go, np. w sytuacjach, gdy się zgubi. Chip nie wymaga wymiany aż do końca życia zwierzęcia, ponieważ ładuje się samoistnie w kontakcie z falami radiowymi. Obecnie coraz więcej osób decyduje się na chipowanie psa, zarówno w przypadku właścicieli indywidualnych, jak i schronisk czy rasowych hodowli.
Wszczepianie chipów
Zabieg wszczepiania chipa jest praktycznie nieinwazyjny. Znajduje się on bowiem w bardzo małej kapsułce, którą umiejscawia się w wybranym miejscu na ciele psa za pomocą igły i strzykawki. Zwykle jest to kark lub okolica międzyłopatkowa. Wszczepianie chipa nie boli – niczym nie różni się od klasycznego, obowiązkowego szczepienia zwierząt, z tą różnicą, że igła jest nieco większa. Całość trwa zaledwie kilka sekund i nie wymaga zastosowania znieczulenia. Nie ma także określonego wieku, w którym można poddać swojego psa zabiegowi, choć zaleca się wykonywanie go jeszcze w okresie szczenięcym. Skóra psa jest wówczas najbardziej elastyczna i cienka. Warto połączyć chipowanie, np. z pierwszą szczepionką przeciw wściekliźnie.
Aby wszystko zadziałało poprawnie, po wykonanym zabiegu należy umieścić pupila w bazie danych. Dzięki temu zyskujemy gwarancję szybkiego odnalezienia właściciela w przypadku zaginięcia psa. Pierwszą i jedyną działającą ogólnoświatową platformą jest World Pet Net. Prowadzi ona rejestr zwierząt z wszczepionym mikrochipem i jest dostępna dla każdego właściciela. Tak duży, światowy zakres działań platformy sprawia, że zwierzęta z chipem mają znacznie większe szanse na odnalezienie swojego właściciela bez względu na miejsce na świecie, w którym aktualnie się znajdują. World Pet Net pozwala wyszukać numer chipa spośród wszystkich dostępnych baz krajowych oraz lokalnych.
Jak działa chipowanie psa?
Gdy do ciała psa, w miejscu chipa, przyłoży się specjalny odbiornik, natychmiast otrzymuje się 15-cyfrowy kod. Odbiornik posiadają współcześnie niemal wszyscy weterynarze, pracownicy schronisk i fundacji, a także funkcjonariusze policji. Otrzymany kod wystarczy wprowadzić do bazy danych, aby uzyskać wszystkie informacje o znalezionym zwierzęciu. Najważniejszą z nich jest numer telefonu do opiekuna – im szybciej znalazca skontaktuje się z właścicielem, tym mniejszy stres związany z rozłąką przeżywa pies. Pozostałe informacje odnoszą się do danych personalnych właściciela oraz jego miejsca zamieszkania, dlatego tak istotne jest, aby je regularnie aktualizować.
Należy pamiętać, że chip nie jest prywatnym namiarem danego psa i nie ma nic wspólnego z GPS-em. Nie możemy więc na jego podstawie śledzić wędrówki zwierzęcia ani ustalić jego aktualnej lokalizacji. W tym celu należy zakupić odrębny lokalizator, który najczęściej przytwierdza się do obroży lub szelek. Właściciele psa powinni w organizacji rejestracyjnej dodatkowo poprosić o zawieszkę identyfikacyjną, którą przyczepia się do obroży. Dzięki temu znalazca zwierzęcia będzie mógł wstępnie zorientować się, że jest ono zachipowane, jednocześnie stwierdzając, w którym miejscu znajduje się chip. Aby go odczytać należy zanieść psa w miejsce, gdzie dostępny jest specjalny odbiornik. Konieczność posiadania tego urządzenia jest jedyną wadą tego rozwiązania.
Czy chip szkodzi zdrowiu?
Wiele właścicieli zwierząt zastanawia się, czy umieszczenie chipa w ciele psa nie wiąże się z konsekwencjami zdrowotnymi, jako że jest to w dalszym ciągu ciało obce. Odpowiadając na to pytanie – obecność chipa jest całkowicie bezpieczna i nie powoduje żadnych skutków ubocznych. Kapsułka, w której umieszczono chip jest hipoalergiczna, zapobiega więc występowaniu jakichkolwiek reakcji alergicznych. Także radiowy przesył danych nie wpływa negatywnie na zdrowie psa, natomiast brak konieczności wymiany urządzenia w przyszłości likwiduje ryzyko kolejnych ingerencji zewnętrznych.